Jak pomóc szczęściu?

/
1 Comments

Z reguły szczęściarzami są osoby ekstrawertyczne które łatwo nawiązują kontakt z ludźmi przez co stwarzają w życiu więcej losowych sytuacji. W książce którą niedawno czytałem było napisane że przeciętny człowiek zna około 300 ludzi których może nazwać po imieniu. Skoro osoba ekstrawertyczna poznaje jednego nowego człowieka to tak naprawdę można powiedzieć że może również poznać te 300 ludzi których zna ta osoba i kolejnych i kolejnych. Co chcę przez to powiedzieć?
Chcę powiedzieć że to właśnie inni ludzie mogą dać nam szansę na zaistnienie czy też dobrą zabawę czyli im więcej znajomych tym więcej niespodziewanych sytuacji. Jednak należy pamiętać o pewnej zasadzie! Nie wolno poznawać ludzi na chama! Poznawać możesz tylko ludzi którzy wydają się mili dla twojej osoby. Na przykład jeśli dziewczyna czyta książkę którą masz zamiar w najbliższym czasie przeczytać to podejdź do niej i zagadaj może to że czytała tą książkę i akurat zagadałeś zaowocuje wspaniałą znajomością może również okazać się że to tylko dziewczyna z którą pogadałeś o książce i na tym koniec. Ale chyba lepiej zaryzykować niż nie zrobić nic skoro coś cię do niej przyciągnęło.

Wykorzystuj nadarzające się okazje. Jeśli lubisz fotografię tak jak ja lub piszesz świetne wiersze czy co tam innego robisz to szukaj osób o podobnych zainteresowaniach być może zna on przyjaciela przyjaciela który znów zna ciotkę która jest redaktorem i być może chciałaby dodawać super zdjęcia do gazety ale nie może znaleźć odpowiedniej osoby ale okaże się że akurat ty będziesz tą osobą.
Widzisz darmowy kurs języka lub krawiectwa i bardzo cię to ciekawi to nie mów sobie "E to nie dla mnie..." tylko wykorzystaj nadarzającą się szansę bo może po tym właśnie kursie pokochasz ten język czy też krawiectwo!!
Zycie daje nam wiele okazji do działania lecz wiele razy nie chcemy ich wykorzystać albo raczej jesteśmy nieświadomi że są one koło nas!
Zacznij dostrzegać okazje takie jak na przykład konkursy "Nie mów sobie ee po co skoro i tak nie wygram..." tak może i nie wygrasz ale co ci szkodzi spróbować.

Zrobiłem ćwiczenie opisywane w książce którą czytałem według mnie jest ono faje i daje kopa do realizacji zadań!
Oto ćwiczenie!
Zrób listę rzeczy których jeszcze nie robiłeś może to być jakieś danie lub na przykład napisanie wiersza czy piosenki cokolwiek chcesz zrobić. Najważniejsze aby tych rzeczy było 6!
Gdy już masz wszystkie rzeczy to ponumeruj je od 1 do 6 następnie poszukaj kostki do gry może być z chińczyka czy z jakiejś innej gry. Teraz najważniejsze wstrząśnij kostką i wyrzuć ją i zobacz ile wypadło oczek! Jeśli wypadły 4 to robisz 4 rzecz z twojej listy i najważniejsze przyrzeknij że wykonasz zadanie!!

Oto moje zadania które sam sobie wyznaczyłem:
1. Zagadaj do nieznajomej osoby która wydaje ci się sympatyczna!
2. Napisz list miłosny do osoby którą kochasz i jej go daj!
3. Upiecz i zjedz ciasto z nowego przepisu który sam wybierzesz!
4. Zrób komuś niespodziankę!
5.Zrób spontaniczną sesję kiedy najdzie cię taka ochota!
6.Poszukaj warsztatów fotograficznych!

Ja nie miałem kostki ale napisałem na karteczkach numerki od 1 do 6 i je zgniotłem włożyłem do kapelusza zamieszałem i wyciągnąłem!
Wyciągnąłem numer 4 więc za niedługo zrobię komuś niespodziankę :)

Podawajcie w komentarzach jakie wy wylosowaliście rzeczy i co musicie zrobić :)



You may also like

1 komentarz: